poniedziałek, 13 czerwca 2011

kłótnia

Pokłóciłam się z moim facetem. Bardzo... Najlepsze w tym jest to, że wcale nie miał powodu do obrazy... Tylko tyle napiszę, bo na więcej nie mam siły.

6 komentarzy:

Klaidua pisze...

Skoro macie się o co kłócić, to znaczy że wasz związek jest jak najbardziej normalny, a okazywanie emocji (nawet negatywnych) dobrze o was świadczy. Najgorsza jest obojętność, więc dopóki nie rzucacie w siebie nożami i sama wiesz, że nie zrobił nic takiego, za co mogłabyś się obrazić - to nie powinnaś się tak bardzo tym przejmować;)

zakochana :* pisze...

Z tym, że to on uważa, że ja zrobiłam coś złego, ale ja nic złego nie zrobiłam :(

Klaidua pisze...

W takiej sytuacji lepsza byłaby zwyczajna rozmowa (chociaż wiem, że one często przeradzają się w kłótnie) - mam nadzieję, że atmosfera się oczyści i wszystko wróci do normy;)

Anorexic.Candy pisze...

zgadzam się z Klaiduą - zwyczajna rozmowa może pomóc. Najlepiej zapytać wprost, dlaczego uważa, że zrobiłaś coś złego, facetów często ciężko zrozumieć ;-) Ja przez mojego męża już się nauczyłam, że nawet byle pierdoła może być powodem do ogromnej obrazy, po prostu tak to już
bywa, trzeba się przyzwyczaić :) Przejdzie mu :)

Profectus pisze...

Kurna czytam komentarze i nikt nie raczył choć wspomnieć, że wina zawsze leży po obu stronach. Co to ma znaczyć, że ty nie zrobiłaś nic złego? skoro nawet po części nie przybliżyłaś sytuacji!
Droga Anorexic.Candy, facetów ciężko zrozumieć??? To chyba żart, każdy dobrze wie, że faceci są bardzo prości.Naukowo udowodniono, że to kobiety mają bardziej złożoną psychikę i patrzą na wiele spraw z goła inaczej niż faceci.
Nie od dziś wiadomo, że lepiej mieć za wroga najpodlejszego faceta, niż najsłodszą kobietę.
Cóż, sam jestem facetem i me słowa mogą brzmieć nie obiektywnie, trudno!
A co do Ciebie Zakochana i twojej kłótni powiem tylko tyle, że co nas nie zabije to nas wzmocni. Najważniejsze żebyś wyciągnęła jakąś mądrość z tego wszystkiego. po kłótni powinnaś wiedzieć co Go wyprowadza z równowagi i spróbuj do problemu podejść z innej strony. ale przede wszystkim jak pisze Klaidua, rozmowa jest najważniejsza, ale oczywiście jak już opadną emocje.
Powodzenia

zakochana :* pisze...

Dziękuję za wiadomość. Oczywiście, z każdej kłótni (choć nie jest ich zbyt wiele) staram się wyciągać jakieś wnioski i nauki, żeby nie popełniać więcej tych samych błędów. ;) I tym razem tak było. Potrzebujemy więcej "powietrza" w związku. Zdecydowanie. :)