czwartek, 15 sierpnia 2013

"The secret"

Wczoraj odwiedzili mnie znajomi, ponieważ moi rodzice wyjechali na wakacje, więc korzystam z wolnego lokum ;). Są to ludzie, którzy bardzo mnie inspirują oraz podziwiam ich za uparte dążenie do obranego celu. Po paru kieliszkach rozmowa zaczęła się kleić. Zeszło na temat filmu i książki o tym samym tytule, mianowicie "Sekret". Miał ktoś z nią już do czynienia? Ci znajomi nie są pierwszymi osobami, które korzystają z "Rad" zamieszczonych w tej publikacji.
Film zmienia życie. Gdy znajomi opowiadali mi o nim, widziałam widziałam w ich oczach płomyczki ;). Postanowiłam że dzisiaj wieczorem zagłębię się bardziej w tą tematykę. Jest to cykl rozmów z osobami, które w życiu osiągnęły bardzo wiele i pod względem materialnym oraz bardziej duchowym. Opowiadają oni o tzw. uniwersum, ale nic więcej Wam nie powiem. Nie czytałam książki, ani nie oglądałam filmu, a już wiem że mi się spodoba.
Naprawdę wiele osób mówiła, że korzystanie z "sekretu" pomaga w życiu, zmienia je i... powiem Wam, że zaczynam w to wierzyć. Jeden z moich znajomych parę lat temu nie trzymał się żadnych zasad, imprezował a nauka była mu całkowicie obca. Obejrzał "Sekret", uwierzył, zmienił się. Dzisiaj jest na II roku medycyny na Uniwersytecie Jagiellońskim. Da się? Da. Wszelkie ograniczenia powstają tylko w naszej głowie, tak naprawdę nie ogranicza nas nic!

Dzisiaj jest wolne od wszelkich zajęć, więc poświęcę swój wieczór na poznanie "sekretu". Może i moje życie nagle się zmieni i każde marzenie stanie się rzeczywistością?


8 komentarzy:

Anonimowy pisze...

W mojej opinii nie wolno brać tego filmu stuprocentowo serio. Chyba, że ktoś naprawdę wierzy w takie rzeczy. Ja obejrzałem ten film kilka miesiący temu i zmienił moje myślenie. Rzeczywiście jest tak, że przyciągamy złe myśli, dlatego warto zmienić sposób myślenia i nastawienie i chyba to jest kluczem do tego wszystkiego.
Pozdrawiam :)

Evcia pisze...

po twoim pościele z ciekawości rpzeczytam

Paweł Zieliński pisze...

Zaciekawiłaś mnie tym filmem ;)
Pozdrawiam Paweł Zieliński

http://twojwybortwojaprzyszlosc.blogspot.com/

M. pisze...

ja wypożyczyłam juz kilka dni temu... ale zawiało mi nudą, po kilkunastu kartkach oddałam do biblioteki... Może za szybko podjęta decyzja, nie wiem... Daj znać jak Tobie się podobalo. :)

Ina pisze...

Ja oglądałam ten film. Serio zmienia punkt widzenia. W sumie to m.in. dzięki temu filmowi dążę uparcie do celu ; )
Obejrzyj, polecam ! ;*

Sunshine pisze...

Słyszałam o fenomenie tej książki, jednak jeszcze jakoś mi nie wpadła w ręce. Może wkrótce ją przeczytam :)

Magda P pisze...

Film warto jest obejrzeć, znam wiele osób, dla których wiele się zmieniło w życiu po obejrzeniu/przeczytaniu Sekretu. Myślę, że siła tego filmu tkwi w tym, że zachęca on to tego aby nie bać się marzyć i cały czas myśleć o tym jak osiągnąć swoje cele. A wtedy człowiek zaczyna zwracać uwagę na okazje, które się pojawiają w naszym życiu oraz podejmować decyzje, które przybliżają do celu.

Unknown pisze...

Książki nie czytałam, ale za namową koleżanki oglądałam film. Bardzo pozytywny, bardzo inspirujący. Nawet jeżeli nie wierzy się w takie rzeczy, warto obejrzeć i chociażby zmienić swoje nastawienie. Dużo z niego wyciągnęłam dla siebie ;)