wtorek, 3 grudnia 2013

Skalpel - stypendium - praktyki ;)

Od 10 grudnia rozpoczynam praktyki (już ostatnie) w Domu Pomocy Społecznej dla osób psychicznie chorych. Zostaliśmy podzieleni na dwie grupy i moja startuje akurat w następny poniedziałek. Osoby, które już rozpoczęły mówią, że są tam naprawdę ciężkie przypadki.
Na szczęście my mamy praktykę jako pracownicy socjalni, a nie przykładowo psychologowie czy pielęgniarki. Są to już ostatnie praktyki i ostatni możliwy wpis do CV i zdobycie tzw. "kontaków" w instytucjach pomocy społecznej. Mam już doświadczenie w pracy z dziećmi z Domu Dziecka, w organizacji pozarządowej SIEMACHA oraz w krakowskim MOPSie. W niektórych placówkach nauczyłam się sporo, w innych nieco mniej. Zobaczymy, co będzie tym razem.

Tydzień temu doszła do mnie płytka Ewy Chodakowskiej "Skalpel - Wyzwanie". Jest to zupełnie nowy program ćwiczeń, który dość znacznie różni się od jej wcześniejszych propozycji. Wydaje się początkowo łatwy, ale jest bardzo dokładny i mimo wszystko, intensywny. Mięśnie dość mocno się trzęsą po takim treningu, co świadczy o sporym wysiłku ;) Z racji tego, że już trochę jestem wdrożona w treningi (REGULARNE!) jestem przyzwyczajona do wysiłku, lecz zakwasy na drugi dzień są. Stosuje ten trening zamiennie z ćwiczeniami z MEL B.
Przyjechałam na tydzień do domu, bo nie mam zajęć na uczelni dlatego odpuściłam na razie siłownie. Muszę nie wypaść z formy, więc koncentruję się na ćwiczeniach w domu. Wiem, że i tak później ciężko jest wrócić na siłownie, dlatego nie chcę sobie tego jeszcze bardziej utrudniać.

Kończę jedną bardzo pozytywną dla mnie wiadomością: udało mi się uzyskać stypendium rektora dla najlepszych studentów !!! Jestem niesamowicie szczęśliwa i dumna z siebie, ponieważ pierwszy raz będę dostawać pieniądze regularnie i nie będą to fundusze moich rodziców! ;)

Pozdrawiam serdecznie wszystkich czytających ;)

8 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Jestem z Ciebie dumna, kochana! :) Gratuluję stypendium! A co do regularnych treningów to podziwiam, bo to niełatwy wyczyn!:) Trzymaj się i powodzenia! ;*

Anay pisze...

Gratuluje stypendium!
Zapraszam do siebie! :)

Anonimowy pisze...

Chyba też zacznę ćwiczyć z Ewą :). Gratuluję Ci stypendium, a praca w tym zakładzie dla psychicznie chorych może wnieść wiele doświadczenia, no wiesz, jak są ciężkie przypadki to będzie ciężko, ale dużo się nauczysz :).

dulska pisze...

gratulacje!

http://pedagog-pomaga-aupair.blogspot.com/ pisze...

Gratuluje stypendium :)

Śmieszne miejsce Wam znaleźli praktyk. Bo rozumiem, że to Krakowska placówka?

Unknown pisze...

Gratuluje stypendium :) ja przez pół roku miałam kontakt z podopiecznymi DPSu. Faktycznie, prosta praca to nie jest, ale satysfakcjonująca. Powodzenia ;)

Aniamaluje pisze...

gratuluję stupendium, ja na wyniki swojego czkam ;)

Anonimowy pisze...

Gratuluje stypendium:)