Dosc ze stracilam prace, to dzisiaj musialam zaniesc laptopa do serwisu, bo zepsul mi sie juz calkowicie zawias po lewej stronie. Slyszalam, ze Asus juz tak ma. Musze teraz korzystac z tableta, wiec pisanie nie jest takie proste. Dopoki nie zwroca mi mojego laptopa, bede musiala korzystac z tego diabelskiego urzadzenia. Dzis tata mi go sprezentowal, jednak jest niewygodny do pisania, jedyne do przegladania stron.
Zeby nie siedziec bezczynnie w domu postanowilam zapisac sie na wolontariat w Domu Pomocy Spolecznej.Bylam dzisiaj na rozmowie i od poniedzialku zaczynam. Dostane umowe wolontaryjna i zaswiadczenie z opinia. Przyda sie podczas szukania pracy ;)
Ostatnio moj narzeczony ciagle pracuje a ja czuje sie troch zaniedbana. W ogole sie nie widujemy. Z tego powodu zaniedbalam rowniez swoja diete. Zauwazylam, ze gdy jest mi smutno zaczynam jesc... zly nawyk ;(
To tyle. Odezwe sie gdy odzyskam mojego laptopa.
Pamietajcie, SILA JEST KOBIETA! ;)
PS. Jutro glodowka oczyszczajaca. i niech mnie szlag trafi jesli znow zawale!
6 komentarzy:
Zepsuty laptop to nie koniec świata, da się żyć ;)
A jeśli chodzi o chłopaka to może mu po prostu powiedz, że chciałabyś spędzać z nim więcej czasu.
Trzymam kciuki za twoją głodówkę. Ja nie dałabym rady na pewno.
Powodzenia ! <33
Tez dostałam tableta, na którym nie znosze pisać, wiec i tak podziwiam, bo notka Ci nawet długa wyszła. xD
Co do wolontariatu to super decyzja. Ja w domu spokojnej starości byłam przez 3 lata wolontariuszka i przez 3 lata w domu dziecka (takim z niepełnosprawnymi dziecmi).
Polecam, serce sie raduje jak sie wychodzi z myślą, że zrobiło sie cos dla kogoś.
Powodzonka!
Ja też muszę działać na tablecie, ale jeszcze daję radę ;) Można się przyzwyczaić.
A w związku z chłopakiem to może należy poczekać ? Może to tylko chwilowe. A jeśli nie to pogadaj z nim. Rozmowa jest bardzo ważna w związku.
Powodzenia na dzisiejszej głodówce ! ;*
Odnośnie chłopaka to powinnaś z nim pogadać o co chodzi. Może coś mu nie idzie albo ma słabszy dzień ? Ja też mam tableta i jest całkiem okej. Przynajmniej nie muszę biegać do komputera. Mam nadzieje, że się trzymasz na tej głodówce. Powodzenia. xoxo :**
trzymam kciuki za dietę, laptopa i znalezienie nowej pracy :) trzymaj się i bądź dzielna ;*
cudowny blog i świetne posty <3
http://agrestaco6.blogspot.com/
Prześlij komentarz