Od jutro zaczynam wakacyjne dietkowanie. Zdecydowanie się zapuściłam. Od stycznia do maja potrafiłam zaprzeć się w sobie i zrzucić 15kg. Niestety, przez maturę i ten cały stres znów troszkę przytyłam. Nieznacznie, ale to zawsze coś.
Od jutro postanowiłam odrzucić wszelkie słodycze, niezdrowe jedzenie i gazowane picie. Mówię im zdecydowane NIE! Przez najbliższe 14 dni będę ćwiczyć codziennie wieczorem. Od dwóch dni robię brzuszki (zaczęłam od 20) i codziennie dodaje po 10 kolejnych. Chodzi o to, żeby dobrze czuć się w swoim ciele, a nie wstydzić nosić krótkich spodenek w lecie. :)
Niestety do biegania nie mogę się zmusić :( Chociaż muszę przyznać, ze codziennie udaje mi się wstawać o określonej porze (8:00). To już sukces :)
Obecna waga: 56kg. Planowana waga na 27 lipca: 52kg.
2 komentarze:
Hejka zakochana:* !
Mam 3 pytania: o czym dokładnie myślisz gdy mówisz "niezdrowe jedzenie", dlaczego nie będziesz piła gazowanego i skąd akurat takie a nie inne ilości brzuszków (btw wg mnie hardkor)?
Pozdrowionka (:
AD1. Niezdrowe jedzenie - fast food.
AD2. Dlatego, że np. po coli czuję się taka pełna i "gruba". ;D
AD3. Nie wiem dlaczego taka ilość brzuszków. :)
Prześlij komentarz